Article

6537

Felieton

Założyłem powyższą gazetę, aby dzielić się z Wami moimi przemyśleniami i spostrzeżeniami o obecnej sytuacji w sPolsce, czacie irc oraz życiu. Jednocześnie pragnę poinformować, że wszelkie opinie w niej zawarte są prywatne i nie są deklaracjami osób i podmiotów ze mną związanych. Inymi słowy piszę jako osoba prywatna, a nie- na przykład- minister, stażysta, członek bojówki, albo partii itd. Część z Was zna mnie z irc, lub czatu gry, gdzie staram się być w miarę aktywny, wszystkim innym mam przyjemność przedstawić się po raz pierwszy. Mam 22 lata, interesuję się literaturą fantasy i sci-fi, nauką i techniką, muzyką, oraz grami wszelkiej maści (przeglądarkowe, na pc'ta, ale również planszówkami czy papierowymi rpg'ami). Lubię gotować, nie przepadam za sportem, staram się nie mieszać w politykę, mimo posiadania pewnych poglądów. W e-sim gram od niedawna, to jest pierwszy serwer na któym założyłem konto.

Polityka

W grze staram się zachowywać w sposób zbliżony do rzeczywistości, nie widzę powodu aby udawać kogoś, kim się nie jest. Ale rozumiem, że niektórym anonimowość, jaką daje internet uderza do głowy i sprawia, że zachowują się w szalony, nieprzewidywalny sposób, emanując agresją albo hejtem. Przez większość czasu staram się zachowywać możliwie jak najbardziej neutralnie, oczywiście nie zawsze się da. Mam na myśli konflikt między dwiema grupami graczy z jakim boryka się sPolska. Nazwijmy ich Rebeliantami i Lojalistami. Wydaje im się, że są od siebie odrębni i całkowicie różni, a jednak są w błędzie- mają wiele podobieńst. Wszyscy, niezależnie od tego czy popierają gracza Ohlauu , czy sympatyzują ze środowiskiem rządu z czasów wojny domowej- wszyscy są tak naprawdę anarchistami. Ich dzałania; celowe, czy bez chęci prowadzą do pogarszania się sytuacji wewnątrz kraju i wśród narodu

Banalne, ale prawdziwe- zgoda buduje, niezgoda rujnuje. Najlepszym przykładem jest imperium spolskie, które w ciągu kilku dni upadło i do tamtej pory nie może się podnieść. Mam nadzieję że to się wkrótce zmieni. Wracając do naszych antagonistów: tragicznym jest to, że mimo początkowych różnic w poglądach, obecnie wszystko sporwadza się do kłótni sześciolatków.
"nie, bo ty wy biliście przeciw sPolsce!"
"nieprawda, bo wy też biliście przeciwko sPolsce"
"bo wy kradliście!"
"to wy kradliście i zniszczyliście kraj!"
I tak dalej i tak dalej, ad infinitum.

Najnowsze wydarzenia

A wiecie do czego to doprowadziło? Od rewolucji podczas której Ohlauu zdobył władzę mamy już piątego prezydenta. Wszystko w ciągu jednej kadencji, mniej niż miesiąc. Nie uważacie, że to już dość, że wystarczy? Potrzebujemy stabilizacji, umocnienia się firm Poland Org a, pokazania jedności na arenie międzynarodowej. Bo to my jesteśmy najlepsi na tym serwerze! Więc dlaczego tego nie wykorzystujemy? Prezydent jalas zaczął swoją prezydenturę od bardzo niefortunnej decyzji. Usunął artykuł MEN'u z wyborami do Oskarów, pod naciskiem pewnego członka rządu. Należy to ze wszechmiar potępić! Gordon Lameman udowodnił, że wolność słowa jest dla niego najważniejsza i podał się do dymisji jako vMEN aby ogłosić wyniki głosowania na forum. Wszystkich którzy jeszcze jakimś cudem go nie przeczytali gorąco zachęcam do lektury i brawo za postawę!

Nie był on odosobniony w swoich przekonaniach, więc wkrótce rozgorzała dyskusja na kanale #europa.mon która z rzeczowej szybko przemieniła się w zwykłą awanturę. Działy się tam sceny iście dantejskie, rzucano mięsem, wymieniano się wyzwiskami, równie szybko kongres poddał pod głosowanie impeachment, zakończone wynikiem trzech za, pięciu przeciw. Wśród epitetów padło stwierdzenie sugerujące, że CP znalazł się pod wpływem Rebelii stając się de facto figurą. Uważam że nie jest to prawdą i należy dać prezydentowi możliwość do wykazania się. Jeżeli zmiana co kilka dni nie zaskutkowała poprawą, to może spróbujmy sami zbudować porozumienie? Jakiego prezydenta sobie wybierzesz, tak się wyśpisz; również nie taki prezydent straszny, jak go malują. Nikt nikomu nie broni służyć radą, lub wyrażać własne opinie. Jestem pewien, że wszystkie rozsądne i kulturalne komentarze zostaną wysłuchane. Zamach na wolność słowa jest karygodny, ale świat się nie kończy na tym strasznym wydarzeniu.

Stenogramy z czatu w jakości HD

Ci, którzy nawoływali do zgody bardzo szybko z niej zrezygnowali. Czy to jest sposób na rozwiązywanie problemów? Odpowiedź pozostawiam Wam.

Tym bardziej będąc członkiem bojówki T2 nawołuję do obrony spolskich regionów i do podjęcia rzeczowych rozmów. A przede wszystkim do budowania porozumienia. Proszę Was wszystkich o wspieranie KAŻDEGO rządu, jeśli jego praca służy interesowi narodu i o przełamanie antypatii.

Podsumowanie

Cały artykuł w zamyśle miał się sprowadzać do powyższych kilku linijek tekstu, w międzyczasie nieco się rozsrósł. Dziękuję Ci, drogi czytelniku, jeśli dobrnąłeś do samego końca. Jeżeli Ci się podobało, nie zapomnij zostawić V+S aby mnie zmotywować do dalszego pisania. W planach leży dodanie do felietonu kilku rubryk: krótko o gospodarce, najnowszych wydarzeniach w e-społeczności, na świecie i kilka innych. Na koniec w wypadku problemów z osiągnięciem consensusu chcę się zgłosić jako mediator tego konfliktu.

Suchar na pożegnanie i rozluźnienie

Siedzi sobie Rusek nad brzegiem jeziora i łowi ryby. Nagle zlapał zlotą rybkę, a ta oczywiście powiedziała:
- Wypuść mnie a spełnie twoje najskrytsze zyczenie.
- Ale ja tam nie wiem co bym chciał.
- Zastanów się. Mercedesa chciałbyś?
- Nie no, Mercedesa to ja mam.
- A willę z basenem chciałbyś?
- Nie no, willę to ja mam.
- A pełno wódy i dziewczyn chciałbyś?
- Nie no, wóde i dziewczyny to ja mam.
- A medal za odwagę masz?
- Medalu to ja nie mam.
- A chciałbyś?
- Medal to bym chciał.
Rybka machnęła pletwą. Nagle Rusek otwiera oczy, trzyma w każdej ręce po 5 granatów, jedzie na niego 20 czołgów i krzyczy:
- Kurwa!! Pośmiertny mi dała!!

I pamiętajcie:


Next article:
Patriotyzm a wybory (9 years ago)